poniedziałek, 23 maja 2011

Śmierć

Ręcznie malowana koszulka z podobizną Śmierci, że sławnej serii Neil'a Gaimana. W rzeczywistości jest tą znaną przez wszystkich kostuchą z kosą w ręku. Ja zawsze wyobrażałem sobie śmierć tak jak ukazał ja Terry Gilliam w "Przygodach Barona Munchausena" - swoją drogą polecam ten film jest w mojej pierwszej trójce filmów Terry'ego. No, ale znów zbaczam z tematu.  
W komiksie Neil'a  w postaci Śmierci nie ma nic strasznego czy ponurego ( no może tylko makijaż i czarny kolor włosów), chodzi w dżinsach i jest odwrotnością stereotypowego wizerunku, co najwyżej można ją skojarzyć jako fankę gotyckiego grania. Ale niech wygląd was nie zwiedzie potrafi być asertywna:). Jako starsza siostra myślę, że dorównuję swemu bratu Śnieniu. Świadczy o tym fakt, że zasłużyła na własne wydawnictwo.
Dla mnie najlepszą opowieścią zostanie chyba jej pierwsze pojawienie się w opowieści "Odgłos jej skrzydeł" znajdującej się w pierwszym tomie Sandman'a pt: Preludia i nokturny.
Chciałbym, żeby śmierć naprawdę tak wyglądała.

Przy malowaniu słuchałem Death - Voice Of the Soul, In Flames - Acoustic Medley, In Flames - Everlost Part II, Shadows Fall - Lead Me Home, Sinister - Relic Of Possession. Wydaje mi się , że nadają się też dobrze do czytania komiksów Neil'a.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz